We Frankfurcie zadebiutował długo oczekiwany następca Defendera. Model 110 to tylko początek nowej generacji; szybko dołączy do niego wersja 90 z krótkim rozstawem osi, a w 2020 roku ofertę uzupełnią praktyczne wersje użytkowe. Prognozowana cena brutto „90” to 241.900 zł, a „110” - 259.000 zł. Pierwsze samochody trafią do salonów wczesną wiosną przyszłego roku
Charakterystyczna sylwetka sprawia, że nowy Defender jest natychmiast rozpoznawalny dzięki krótkim zwisom nadwozia zapewniającym doskonałe kąty natarcia i zejścia. Projektanci Land Rovera odświeżyli znane cechy charakterystyczne Defendera pod kątem XXI wieku, nadając mu zdecydowany, dumny charakter i dodając okna dachowe „Alpine Light”, a przy tym zachowując otwierane na bok drzwi tylne i zamontowane na zewnątrz koło zapasowe, które czynią oryginał tak rozpoznawalnym.
Wewnątrz zaadaptowano minimalistyczny charakter pierwszego Defendera, gdzie zwykle ukryte elementy konstrukcyjne i mocowania zostały wyeksponowane z naciskiem na prostotę i praktyczność. Wśród innowacyjnych rozwiązań znalazła się dźwignia zmiany biegów zamontowana w desce rozdzielczej, która pozwoliła wygospodarować miejsce na opcjonalne siedzenie, co pozwala przewieźć z przodu trzy osoby, podobnie jak we wczesnych modelach Land Rover.
W efekcie Defender 110 oferuje pięć lub sześć miejsc, a także konfigurację 5+2, a przestrzeń bagażowa za drugim rzędem siedzeń sięga 1075 litrów lub aż 2380 litrów po jego złożeniu. Wersja Defender 90 pomieści sześć osób w pojeździe o długości kompaktowego rodzinnego hatchbacka.
Do przyjaznych użytkownikowi cech można zaliczyć praktyczne rozwiązania i zaawansowane technologicznie innowacje. Trwałe, gumowane wykładziny nic sobie nie robią z płynów rozlanych podczas przygód dnia codziennego czy wypraw życia, dzięki czemu szczotka i szmatka wystarczą, by wnętrze było czyste. Opcjonalny panoramiczny składany dach płócienny zapewnia wrażenia niczym w kabriolecie i po zaparkowaniu pozwala pasażerom drugiego rzędu siedzeń wersji Defender 110 wstać i poczuć się jak na prawdziwym safari.
Nowa platforma D7x Land Rovera zaprojektowana do ekstremalnych zastosowań jest oparta na lekkiej aluminiowej konstrukcji skorupowej w celu uzyskania najsztywniejszej struktury nadwozia w historii Land Rovera. Jak zapewnia producent, jest ona trzy razy sztywniejsza niż tradycyjne konstrukcje oparte na ramie, zapewniając idealną bazę dla w pełni niezależnego zawieszenia pneumatycznego lub opartego na sprężynach śrubowych i obsługuje najnowsze zelektryfikowane zespoły napędowe.
Przed technicznym zatwierdzeniem nowy Defender przeszedł ponad 62 000 testów, a konstrukcje podwozia i nadwozia zaprojektowano pod kątem zaliczenia procedury testowej Extreme Event Land Rovera (powtarzające się i ciągłe działanie), która wykracza poza zwykłą normę dla pojazdów typu SUV i samochodów osobowych.
Podczas testów rozwojowych prototypy pokonały ponad 1,2 miliona kilometrów w najtrudniejszych warunkach na świecie, od 50-stopniowych upałów na pustyni i 40-stopniowych mrozów w Arktyce po wysokość 3000 metrów n.p.m. w Górach Skalistych w stanie Kolorado.
Defender to synonim braku ograniczeń. Stały napęd na cztery koła, reduktor, centralny dyferencjał i opcjonalny, aktywny tylny mechanizm różnicowy zapewniają potrzebny ‘hardware’ wymagany do eksploracji zarówno pustynnych piasków, zmarzniętej tundry koła podbiegunowego i wszelkich terenów leżących między nimi.
W nowym Defenderze debiutuje system Terrain Response z możliwością konfiguracji, która pozwala doświadczonym miłośnikom off-roadu indywidualnie dostosować ustawienia pojazdu do warunków, podczas gdy niedoświadczeni kierowcy mogą za pomocą sprytnej funkcji „Auto” pozwolić systemowi wykryć najbardziej odpowiednie ustawienia dla danego terenu.
Nowa konstrukcja nadwozia zapewnia prześwit 291 mm i wiodącą na świecie geometrię terenową, oferując w modelu 110 kąty natarcia, rampowy i zejścia odpowiednio 38, 28 i 40 stopni (w trybie off-road). Maksymalną głębokość brodzenia wynoszącą 900 mm uzupełnia nowy program do brodzenia systemu Terrain Response 2, dzięki czemu kierowcy mogą przeprawiać się przez głęboką wodę z pełnym spokojem.
Na suchym lądzie w pełnym wykorzystaniu zdolności terenowych Defendera kierowcom pomaga zaawansowany system ClearSight Ground View Land Rovera, który na centralnym ekranie dotykowym pokazuje zwykle zasłonięty przez maskę obszar tuż przed przednimi kołami.
W chwili premiery gama silników benzynowych obejmuje czterocylindrową jednostkę P300 o mocy 300KM i potężną jednostkę sześciocylindrową w układzie rzędowym P400 z wydajną technologią MHEV. Alternatywnie klienci mogą wybierać spośród pary czterocylindrowych silników wysokoprężnych — D200 i mocniejszego D240 — z których obydwa zapewniają zużycie na poziomie 7,6 l/100 km i emisję CO2 wynoszącą 199 g/km (wg NEDC).
Oszczędną jazdę wspomagają innowacyjne rozwiązania techniczne, w tym płaskie podwozie, które pozwala zoptymalizować aerodynamikę.
W nowym Defenderze debiutuje system multimedialny Pivi Pro firmy Jaguar Land Rover. Ekran dotykowy nowej generacji jest intuicyjny i przyjazny użytkownikowi, wymagając mniejszej ilości komend do wykonania częstych zadań, a jego ciągła aktywność gwarantuje niemal błyskawiczną reakcję.
Ponadto nowy Defender przenosi technologię SOTA (Software-Over-The-Air) na nowy poziom dzięki 14 indywidualnym modułom potrafiącym przyjmować zdalne aktualizacje. Dzięki pobieraniu danych w czasie, gdy klienci smacznie śpią w domu lub znajdują się gdzieś daleko, z wiekiem nowy Defender będzie coraz lepszy: elektroniczne aktualizacje spływają do pojazdu natychmiast, bez zwłoki i potrzeby odwiedzania Dilera Land Rover.
Nowy Defender będzie dostępny w wersjach nadwoziowych 90 i 110, z pięcioma lub nawet sześcioma siedzeniami w 90 oraz sześcioma siedzeniami lub układem 5+2 w 110. Gama obejmuje wersje Defender, First Edition oraz Defendera X na szczycie oferty, a także standardowe wersje wyposażenia S, SE, HSE a klienci będą mogli dopasować pojazd do swoich potrzeb na więcej sposobów niż w jakimkolwiek Land Roverze do tej pory dzięki, czterem pakietom akcesoriów. Pakiety Explorer, Adventure, Country i Urban nadają Defenderowi wyróżniający się charakter za sprawą specjalne dobranych dodatków. Ekskluzywna wersja First Edition zawiera wyjątkowe wyposażenie i będzie dostępna w pierwszym roku produkcji.
Klienci będą mogli nawet zdecydować się na nową satynową powłokę ochronną, aby jeszcze lepiej zabezpieczyć lakier nadwozia. Ta trwała, niezawierająca rozpuszczalników i w pełni nadająca się do recyklingu powłoka chroni zarówno przed rysami parkingowymi, jak i odpryskami od kamyków i będzie dostępna jako element fabrycznego wyposażenia dodatkowego w wersjach kolorystycznych Indus Silver, Gondwana Stone i Pangea Green, chroniąc lakier nowego Defendera i nadając mu przy okazji wyjątkowe, nowoczesne wykończenie.
Poza pakietami akcesoriów nowy Defender jest dostępny z najszerszą gamą indywidualnych akcesoriów, jaka kiedykolwiek była oferowana w nowym Land Roverze, która obejmuje zdalnie sterowaną elektryczną wyciągarkę, namiot dachowy i nadmuchiwane, wodoszczelne daszki aż po bardziej konwencjonalne haki holownicze i bagażniki dachowe.
