Jaguar F-Type Convertible Rally Car – pręży muskuły

Jaguar XK120 w latach pięćdziesiątych trzy razy z rzędu zwyciężał piekielnie trudny Rajd Alpejski, wygrał holenderski Rajd Tulipanów o długości 3400 km i nie miał sobie równych w Rajdzie Wielkiej Brytanii 1953. Jego sukcesy zachęciły producenta do dalszych inwestycji w program samochodów sportowych, którego rezultatem był między innymi Jaguar C-Type – dwukrotny triumfator wyścigu Le Mans 24 Hours.

By oddać mu hołd, oddział Jaguar Design and Engineering przygotował dwie pełnokrwiste rajdówki zbudowane na bazie modelu F-Type w wersji kabrio napędzonego 300-konnym, turbodoładowanym silnikiem 2.0, które z powodzeniem mogłyby stanąć w szranki z uczestnikami dzisiejszych rajdów WRC. Nie mogą tego uczynić z powodu otwartego nadwozia, ale spełniają wszystkie wymagania FIA. Wyposażono je m.in. w profesjonalne klatki bezpieczeństwa, fotele kubełkowe, sześciopunktowe pasy, dodatkowe reflektory umieszczone na masce oraz system gaśniczy. Rajdówki zyskały wzmocnione hamulce, wyczynowe amortyzatory EXE-TC o regulowanym tłumieniu, a także hydrauliczny hamulec ręczny. Na koła założono opony przeznaczone do ścigania się po szutrze.
Jazdy próbne sportowych F-Type zorganizowano na terenie Walters Arena w południowej Walii, gdzie często goszczą rajdówki ścigające się w Rajdzie Wielkiej Brytanii. Jaguary, co widać na zdjęciach, potwierdziły drzemiący w nich potencjał, więc można tylko żałować, że pozostaną jedynie autami demonstracyjnymi, które uczestniczyć będą jedynie w pokazach. Dla zwykłych klientów czekają F-Type'y w specjalnym wydaniu Chequered Flag Limited Edition, które wyróżniają się efektownym malowaniem i wykończeniem wnętrza.