Po przerwie spowodowanej pandemią Land Rover kontynuuje świętowanie okrągłej, 50. rocznicy powstania Range Rovera – flagowego modelu w swoim portfolio, który obrósł już legendą i doczekał się kolejnych generacji. Z tej okazji wypuszcza na rynek limitowaną serię 1970 egzemplarzy najnowszego RR L405 w wersji Autobiography sygnowanego inskrypcją „Fifty” (Pięćdziesiąt).
Każdy samochód będzie posiadał indywidualny numer od 1 do 1970, który umieszczony został obok pokrętła skrzyni biegów. Ręcznie pisane słowo „Fifty” zaprojektowane przez szefa designerów Gerry'ego McGoverna znajdziemy również w kilku innych, starannie wyselekcjonowanych miejscach – na przykład na zagłówkach, desce rozdzielczej czy iluminowanej listwie progowej. Z zewnątrz stosowne plakietki skromnie zostały umieszczone tylko na bokach drzwi.
Od standardowych modeli RR Autobiography wersja „Fifty” odróżnia się barwą karoserii. Większość samochodów dostępna będzie w kolorach Carpathian Grey (zielonym), Rosello Red (czerwonym), Aruba (srebrnym) i Santorini Black (czarnym). Unikatami będą auta pomalowane na wzór oryginalnego RR z 1970 roku: Tuscan Blue (niebieski), Bahama Gold (złoty) i Davos White (biały). Wyróżnikiem wszystkich „Pięćdziesiątek” jest kontrastujące z kolorem karoserii pionowe „ożebrowanie” na przednich drzwiach, które gładko przechodzi w biegnący wzdłuż całego auta pas.
Klienci będą mogli wybrać auto ze standardowym bądź wydłużonym rozstawem osi i dowolną jednostką napędową, spośród tych które oferowane są w tym modelu. Od ich decyzji zależy również dobór felg – producent przygotował dla nich dwa wyjątkowe wzory w rozmiarze 22 cali.
Pięćdziesięciolecie modelu to okazja do celebrowania istniejących już aut, ale i dobry moment do zaprezentowania następcy. Piąta generacja szacownego Range Rovera, która już przechodzi finalne testy, będzie najlepszym prezentem z okazji okrągłego jubileuszu!