Koronawirus popsuł plany Land Rovera związane z świętowaniem okrągłych, 50. urodzin Range Rovera. Pomimo konieczności zaciskania pasa producentowi udało się jednak przygotować facelifting szacownego jubilata oraz jego nieco młodszego krewniaka Range Rovera Sport. Oba auta reprezentują rok modelowy 2021, a tym samym zapoczątkowują drugie półwiecze historii legendarnego Range Rovera.
Z okazji swoich 50. urodzin Range Rover udostępniony został w sprzedaży w trzech specjalnych wersjach: HSE Westminster Edition, SVAutobiography Dynamic Black Edition oraz Autobiography Fifty Edition.
W ramach ostatniej wyprodukowanych zostanie dokładnie 1970 egzemplarzy samochodu, co koresponduje z rokiem debiutu Range Rovera pierwszej generacji. By podkreślić wyjątkowość auta, w kilku miejscach umieszczony został odręczny napis „Fifty”, zaś na środkowym tunelu ulokowano tabliczkę z wygrawerowanym napisem „Fifty” oraz informacją „1 z 1970”.
Klienci udający się do salonów mają do dyspozycji wybór silników cztero-, sześcio- i ośmiocylindrowych zasilanych benzyną lub olejem napędowym, jak również nowoczesne wersje hybrydowe (typu mild oraz plug-in,) oferujące szeroki zakres mocy – od 245 KM (wysokoprężny V6) po 557 KM (topowe 5.0 V8). 50. urodziny Range Rovera były dla producenta również okazją do wprowadzenia nowej rodziny 3-litrowych, 6-cylindrowych silników wysokoprężnych Ingenium (D250, D300 i D350) pracujących w układzie „miękkiej'” hybrydy, charakteryzujących się lepszymi osiągami i niższym zużyciem paliwa.
Pól wieku produkcji sprawiło, że Range Rover zyskał status króla szos i terenu. Aby stać się jego właścicielem, trzeba mieć pokaźny skarbiec – w Polsce cena auta startuje z poziomu 530 900 złotych.
Równolegle z solenizantem do sprzedaży wchodzi zmodernizowany model Range Rovera Sport. Nowością jest między innymi specjalna wersja SVR Carbon Edition, która zwraca na siebie uwagę licznymi dodatkami wykonanymi z włókna węglowego. W oczy rzuca się zwłaszcza centralnie umieszczona karbonowa część maski silnika. Charakterystyczny wzorek widoczny jest również w w kilku miejscach kabiny. Całość dopełniają czarne 22-calowe alufelgi, które znakomicie komponują się ze sportową aparycją pojazdu.
RR Sport podobnie jak jego arystokratyczny krewniak może pochwalić się licznymi odmianami silnikowymi, w tym wersją 575-konną jednostką V8. W polskiej dystrybucji ceny auta rozpoczynają się od 326 500 złotych.