Land Serwis

Nowe, hybrydowe wersje Range Rovera Evoque P300e PHEV i Land Rovera Discovery Sport P300e PHEV, na które już przyjmowane są zamówienia w Wielkiej Brytanii, mają szansę stać się rynkowym bestsellerem dzięki znakomitym osiągom, przyjazności użytkowania i – coraz bardziej docenianym w naszych czasach – walorom ekologicznym. Zastosowana w nich technologia pozwala przeciętnemu użytkownikowi podróżować na co dzień wyłącznie z użyciem napędu elektrycznego.



Badania wykazują, że statyczny Brytyjczyk (którego zwyczaje zapewne niewiele różnią się od zachowań mieszkańców innych krajów Europy) dziennie pokonuje samochodem 30,2 kilometry. Dla modeli Discovery Sport PHEV and Evoque PHEV to zaledwie połowa ich zeroemisyjnego zasięgu, co oznacza, że samochody te perfekcyjnie nadają się do życia w mieście. Z nadejściem weekendu oba ujawniają walory pojazdów rodzinno-rekreacyjnych, którymi z pomocą niezwykłe oszczędnych, konwencjonalnych źródeł napędu, z przyjemnością można udać się w daleką podróż lub na terenową wycieczkę.



Range Rover Evoque i Land Rover Discovery Sport są przedstawicielami segmentu kompaktowych SUV-ów klasy Premium. Auta zbudowano w oparciu o platformę Premium Transverse, która przystosowana jest do użycia napędu hybrydowego przy zachowaniu off-roadowych możliwości pojazdów. W tym przypadku chodzi o mariaż zaledwie 1,5-litrowej, 3-cylindrowej jednostki benzynowej z serii Ingenium o mocy 200 KM, która poprzez 8-biegową skrzynię automatyczną napędza koła przednie, ze 109-konnym silnikiem elektrycznym, którego zadaniem jest wprawianie w ruch kół tylnych. Oto układ napędu na wszystkie koła na miarę XXI wieku!



Sercem obu modeli PHEV jest nieduży, 1,5-litrowy silnik o konstrukcji 3-cylindrowej, który wykonany jest z lekkiego aluminium, przez co waży 37 kg mniej od jednostek 4-cylindrowych. Co ważne dla brytyjskiego producenta z biznesowego punktu widzenia, charakteryzuje się również niską emisją spalin i obłożony jest mniejszymi podatkami w Chinach. Przy jeździe z użyciem silnika spalinowego Evoque P300e emituje do atmosfery zaledwie 32g CO2/km, zużywając 1,4 l paliwa na 100 km (wg testu WLTP). Discovery Sport P300e jest odrobinę mniej „eko” - wydziela 36 g dwutlenku węgla na kilometr i konsumuje 1,6 l benzyny na 100 km.



Źródłem energii elektrycznej są umieszczone pod tylnymi siedzeniami akumulatory litowo-jonowe o pojemności 15 kWh, które od dołu są zabezpieczone solidną stalową płytą o grubości 6 mm. Zapas ponad trzystu koni mechanicznych pozwala Range Roverowi przyspieszać do „setki” w 6,4 sek, zaś cięższemu o 11 kg Land Roverowi – w 6,6 sek. Prędkość maksymalna osiągana w trybie elektrycznym wynosi 135 km/h, czyli aż nadto, by komfortowo podróżować „z prądem” np. obwodnicą miasta. Powyżej tej prędkości silnik elektryczny jest automatycznie odłączany.



Domyślnym trybem jazdy w obu samochodach jest napęd hybrydowy, który automatycznie dozuje moc pobieraną z silników: spalinowego i elektrycznego. System dostosowuje się do warunków panujących na drodze i energii pozostałej w akumulatorach. Po wprowadzeniu do pamięci nawigacji celu podróży z pomocą funkcji PEO (Predictive Energy Optimisation) auto samodzielnie potrafi zadecydować o zachowaniu na później zmagazynowanej energii, która przyda mu się na bardziej wymagających odcinkach trasy. W trybie EV pracuje wyłącznie silnik elektryczny i napęd na tylną oś, pozwalając na ciche, bezemisyjne poruszanie się po drogach. Do dyspozycji kierowcy jest jeszcze SAVE MODE, w którym pierwsze skrzypce gra silnik spalinowy, umożliwiając w trakcie jazdy uzupełnienie energii w akumulatorach.



Nowe modele PHEV Land Rovera można ładować przy użyciu zwykłego gniazdka elektrycznego (optymalne rozwiązanie na czas nocnego postoju w garażu – 100% uzyskiwane jest po 6 godzinach 42 minutach). Domowy wallbox (7 kW) pozwala osiągnąć 80% naładowania w 1h 24 min, a 100% - w 2h 12 min. Publiczne, 32-kilowatowe punkty ładowania, które coraz częściej montowane są np. na parkingach supermarketów, umożliwiają osiągnięcie 80% w zaledwie 30 minut, czyli tyle ile trwają przeciętne zakupy. Stan naładowania można kontrolować np. za pomocą aplikacji w smartfonie, która pozwala także „rozgrzać” baterię i kabinę auta przed podróżą.



W Wielkiej Brytanii rozpoczęto już przyjmowanie zamówień na hybrydowe propozycje Land Rovera. Podstawowa cena samochodów wynosi około 44-45 tysięcy funtów.